Zuza pierwszy raz zobaczyła Michała przez okno. Od razu zobaczyła że jest przystojny. Następnego dnia szła ze szkoły wkurzona bo nauczycielka za nic wstawiła jej pałe. Nagle poczuła, że w kogoś uderza. Był to chłopak którego wczoraj widziała przez okno. Był on w takim samym chumorze jak ona i nawet nie zauważył co się stało. Zuza ruszyła dalej rozmyślając o chłopaku. Michał miał brązowe oczy, ale to nie był pospolity brąz, jego oczy miały odcień ciemnego, głębokiego brązu. Chłopak był blady co podkreślało i tak już cudowny odcień jego oczu i włosów. Michał był kompletnym przeciwieństwem jej byłego. On miał bląd włosy i oczy koloru morza podczas sztormu. Ich zerwanie było nietypowe: spotkali się przypadkiem. Zuza już nie mogła ukrywać przed nim prawdy, i powiedziała mu że z nim zrywa. Patryk był rozwścieczony krzyknął że to on z nią zrywa i odszedł. Dziewczyna nie lubiła tego wspominać. Gdy otrząsnęła się była już pod domem. Otworzyła drzwi, rzuciła plecak i położyła się na łóżku. Nic jej się nie chciało. Następnego dnia zaspała do szkoły. Gdy wychodziła z domu spotkała Michała. Chłopak powiedział jej cześć. Zdumiona dziewczyna odpowiedziała.
- Widzę że też zaspałaś
-Nno tak
- To może pójdziemy razem?
-Ok na pierwszą lekcję i tak nie zdązymy więc nie musimy się spieszyć.
Rozmawiala ze sobą i nawt nie zauważyli kiedy doszli do szkoly.
-Wiesz, ja chyba wole już wogóle nie iść do szkoly.
-Mmm ja też
-To gdzie pójdziemy?
-Może na Mrowczą??
Zuza i Michał znowu zatopili się w rozmowie. Na nic nie zwracali uwagi. Ten dzień szybko im minął. Zuza wiedziała że zakochała się w tym nietypowym chłopaku. gdy byli pod blokiem Michał powiedział:
-Bardzo cię lubię, ale nie możemy się spotykać.Przepraszam cię ale ja ci coś zrobię. Kiedyś ci to wytłumacze ale boje się że mnie nie zrozumiesz.
-Czego mam nie zrozumiec?Dlaczego nie możemy się spotykać.
- Uwież mi nie chcesz tego wiedzieć. Lubię cię dlatego nie potrafię ci tego tak poprostu powiedzieć.
-Ale czego mi nie umiesz powiedzieć?-szepnęła ze łzami w oczach Zuza
-Myślisz że dlaczego jestem taki blady?Jestem demonem. Nie chce ale jestm.
-I tylko dlatego nie możemy sie spotykać?- krzyknęla nie panując nad sobą
- Tak! Nie rozumiesz tego? Mi na tobie zależy. Ale boję się że mogłbym cię skrzywdzić.
-Ale mnie to nie obchodzi! Dla mnie jesteś ty ważny a nie to kim jesteś!
-Nie teraz. Błagam.
Zuza odwróciła się na pięcie i ze łzami w oczach pobiegła do swojego pokoju, trzasnęła drzwiami i rzuciła si,ę na łóżko. W tej chwili nie nawidziła Michała. Za to co powiedział, za to co zrobił, za to że był. Nienawidziła go nawet za to jak wyglądał. Sama nie wiedziała kiedy zasnęła. Obudził ją dźwięk przychodzącego smsa. Popatrzyła na godzinę, była druga w nocy.
CZ II jutro:)
super nie mogę się doczekać kolejnej części. Informuj mnie o nowych notkach moj-aniol-ciemnosci.bloog.pl
OdpowiedzUsuńmiało być jutro a dziś jest 12. kiedy nowa notka? I wgl niemam juz bloga na wp tylko na onecie. To jego nowy adres [ moj-aniol-cimnosci.blog.onet.pl ] zajrzysz oczywiście jak bedziesz chciała
OdpowiedzUsuńfajne :D
OdpowiedzUsuńale moim zdaniem trochę za wcześnie wyjawił jej swoją tajemnicę...